sobota, 8 września 2012

Żadna pieśń

Nie ukochałem mego krzyża
Nie rozpoznałem perły
I wciąż szukałem mego życia
Lecz doświadczałem śmierci

Aż pokonując groźne fale
Ujrzałem krzyża drewno
Ty wytyczyłeś moją drogę
Miłości ścieżką pewną

   Żadna pieśń nie wypowie
   Co czuje moje serce
   Liche drewno ratuje moje życie
   Błogosławiony krzyż moja arka


Skłoniłem głowę w Twych ramionach
I w Tobie odpoczywam
Ze skały płynie woda życia
I rany me obmywa

Gdy tak jesteśmy połączeni
Mam w sobie wszechświat cały
Niebo i ziemia, i anieli
śpiewają pieśni chwały

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz