Pewnej nocy łzy z oczu mych
Otarł dłonią swą Jezus
I powiedział mi: "Nie martw się
Jam przy boku jest twym".
Potem spojrzał na grzeszny świat
Pogrążony w ciemności,
I zwracając się do mnie,
Pełen smutku tak rzekł:
Powiedz ludziom, że kocham ich
Że się o nich wciąż troszczę
Jeśli zeszli już z Moich dróg
Powiedz, że szukam ich
Nie zapomnę tej chwili
Gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłem jak ślepy
On przywrócił mi wzrok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz